Linux i Android Studio #dajsiepoznac

Przy okazji konieczności zainstalowania Ubuntu (jako drugiego systemu obok Windowsa) na potrzeby mojej aplikacji konkursowej, okazało się, że Windows w sumie nie jest mi do niczego potrzebny. Wyjątkiem jest oczywiście korzystanie z Visual Studio, ale jeśli akurat nie dłubię czegoś .netowego, to spokojnie mogę żyć z Linuxem. Jest to dla mnie samej nieoczekiwany efekt, gdyż zawsze sądziłam, że Windows i tylko Windows.

Muszę jednak wspomnieć o minusach, ponieważ takie też są – mianowicie zdarzyło mi się parę razy, że po kilku godzinach pracy na Android Studio, z otwartymi wieloma oknami, terminalami i emulatorem w tle zdarza się, że system po prostu zdycha i nie ma ratunku innego niż przycisk restart na obudowie. Jest to o tyle smutne, że jednak po Linuxie spodziewałam się większej stabilności;) Na dodatek w kwestii update’ów nie ustępuje on Windowsowi. Codziennie wita mnie wesołym komunikatem o nowych wersjach tego i owego.
Jeśli chodzi o samo Android Studio, to wydaje mi się, że działa ono jednak znacząco szybciej niż na Windows:)

Natomiast jak mi się pracuje nad moją aplikacją? A całkiem fajnie:) Udało mi się ogarnąć SQLite i zrobić pierwsze zapisy do bazy danych. Wszystko jest oczywiście na Githubie.

Plan na ten moment jest taki – mamy trzy miesiące – w pierwszym chciałabym mieć aplikację w stanie działającym z kilkoma podstawowymi funkcjonalnościami. W drugim miesiącu chciałabym powoli ją poukładać wg dobrych praktyk, zasad, wiedzy jaką w najbliższym czasie zdobędę z książek i blogów tak bym się tego konta na Githubie nie musiała wstydzić:) W trzecim przyjdzie pora na rozwój ewentualnych pomysłów, jakie dodatkowo przyjdą mi do głowy w trakcie pracy nad aplikacją.

You might also like